Friday, October 14, 2011

1. From the depth of Silence.

 



Z lekką obawą... witam ponownie.

Tyle myśli wiruje w mej głowie, niczym jesiennie liście strącone z drzewa mocnym podmuchem zimnego wiatru.
Kolejny początek, szansa, czy może przekleństwo?
Czy dane mi będzie osiąść spokojnie i zaznać upragnionego spokoju?

Okaże się w przyszłości.




No comments:

Post a Comment