Tuesday, November 1, 2011

5. Gwiazdy


Cisza.
Delikatny wiatr strąca ostatnie złote liście z drzewa.
Znad kubka unosi się para, a aromat herbaty i pomarańczy wypełnia pokój.
On siedzi na łóżku, ubrany w brązowy, lekko wygnieciony T-shirt i szare spodnie.
Niebieskie światło laptopa oświetla Jego twarz.
Kot śpi między nami, mrucząc z rozkoszy.


Za oknem panuje ciemność
Drzewo pozbawione liści
Wyciąga swe nagie gałęzie
W stronę świetlistych gwiazd.

No comments:

Post a Comment